Ostatnio cierpię na brak funduszy. Ale za to kocham wyprzedaże, niespodzianki od mamy i dobre serce chłopaka :)
Wpadłam do Jysk na chwilę i natrafiłam na urocze poszewki, jednak już zapewne przebrane, po 2 zł za sztukę za jaśka. Przy kasie skusiłam się też na różową sól do kąpieli za 2zł, jednak zapach szału nie robi.
W Home&You podczas wyprzedaży, gdzie za drugi tańszy produkt płaciło się 1 zł złapałam zawieszkę i miseczkę sówkę. Łącznie za 11.50zł.
W Neonecie z okazji urodzin sklepu mama zakupiła mi uroczą parasolkę automatyczną do torebki za 25zł i szczoteczkę elektryczną, nie wiem za ile.
I to tyle :P. Nowości kosmetyczne pojawią się na blogu kosmetycznym :) Pozdrawiam
świetna parasolka :)
OdpowiedzUsuńtylko przeraża mnie że tak strzela :P boje się jej haha
UsuńNo tak parasolka jest najlepsza :) Obawiam się, że niedługo się przyda
OdpowiedzUsuńdziś pierwszy raz się przydała bo lało :P
UsuńMój brat ma taką samą szczoteczkę i spisuje się bardzo dobrze. Cudna parasolka ;)
OdpowiedzUsuńmam małe zęby i często szczoteczki kaleczą mi dziąsła :( z tą na razie jest tak samo ale poczekam, może włosie się rozmiękczy z czasem
Usuńcudna parasolka :)
OdpowiedzUsuńparasolka jest cudna :D
OdpowiedzUsuń